czwartek, 2 lutego 2017

Zgubić coś

   Junior ogląda bajkę o Kreciku. Właśnie rak będzie mu kroił nowe spodnie na szelkach. Duże spodnie z kieszeniami, marzenie Krecika. Pełne napięcie maluje się na twarzy mojego Syna. Ale na tej twarzy widzę też  od kilku dni dwie czerwone plamy. Czerwień opanowała też spojówki Juniora, niedawno wkradł się stan zapalny. Wyczytałam, że to wynik długotrwałego smogu, który opanował miasto. Czas uciekać, zgubić czerwone plamy na policzkach, zaleczyć oczki i pojeździć na sankach.

ciekawe czy poziomki zmarzły?


 

Brak komentarzy: