piątek, 29 sierpnia 2014

Tam-tam

Zabawki dźwiękowe zdają się być ważnym elementem życia Juniora III. Może podświadomie przygotowuje się do przyjazdu Rodzeństwa, a z nim pojawienia się wieeelu dźwięków....Dzisiaj witał się z żyrafą, która ma w sobie pozytywkę z melodyjkami. Junior gustuje w odgłosach bębnów wymieszanych z dźwiękami dżungli. Szczerze rozbawia go wówczas mama?  czy raczej żyrafa, którą podryguje w rytm afrykańskich tamtamów.


niedziela, 24 sierpnia 2014

Zebra

    Dzisiaj Synek kończy dwa miesiące! Nie wiadomo kiedy to minęło ! Szczęśliwie narodził się czerwcowym popołudniem i jest naszą radością wielką.
Zgodnie z tradycją wymyśloną niedawno:), co miesiąc w dniu narodzin organizuje Synkowi sesję fotograficzną. A w ciągu innych dni i tak powstaje tysiące zdjęć na które muszę dokupić dodatkową pamięć do komputera...
Dzisiaj Synek został zebrą wesołą!

 
 

 

sobota, 23 sierpnia 2014

Pieczątka

   Zbliżają się urodziny Córeczki. W pudełeczku czekają już balony w serduszka i barwne ozdoby na tort. Został jeszcze do kupienia prezent co w przypadku dziewięciolatki nie jest już takie proste. Córeczka zamówiła sobie dwa filmy ostatnio ulubione i.....coś małego i miłego. A ja wczoraj zobaczyłam w zakładzie z wizytówkami, że jest możliwość zamówienia pieczątki według własnego projektu. Wystarczy, że Córeczka narysuje niewielki obrazek w który wkomponujemy imię i nazwisko i pieczątka niemal gotowa. Można nią opieczętować książki domowe i te szkolne, przybić na kopercie i karteczkach wybranych. I mam prezent sympatyczny:) i bardzo osobisty:)
A poniżej pieczątki z pinteresta.
 
Ostatnio myślałam o przemalowaniu ścian w taki właśnie sposób.



wtorek, 19 sierpnia 2014

W pomidorach

   Dzisiaj  otwierając lodówkę zobaczyłam siatkę z pomidorami. Takimi ogrodowymi, przywiezionymi z własnej plantacji, pachnącymi słońcem sierpniowym. Wśród czerwonych kulek zapodziały się małe pakunki delikatnie zapakowane w miękki papier. Sądziłam, że to kolejny element mający wzbogacić moje śniadanie, a więc jajka prosto od kur, a tymczasem...:) Małe pakunki to prezenty dzbanuszki od Dzieci zakupione na Targach Ludowych. A mąż zapomniał o nich absolutnie, a mi tak tkliwie się zrobiło....
 
Morska przygoda czyli o wakacjach nad wodą marzę czasami.


 

niedziela, 17 sierpnia 2014

Top Secret

We wrześniu urodziny Córeczki więc w ramach robótek ręcznych z torby na prezenty powstają ozdoby dziewczęce. Odkryciem moim są też papierowe rurki (kupione na wyprzedaży) w kolorze różowym i seledynowym. A po tych gwiazdkach srebrzystych pomyka Córeczka na koniu czyli ulubione wspomnienie z wakacji w wersji świątecznej.








sobota, 16 sierpnia 2014

grafika lata

 Wczorajszy spacer na rzeką  przypomniał nam o zbliżającej się jesieni. Wieczór był już chłodny, powietrze pachniało inaczej niż w upalny dzień, a Junior zawinięty w nosidełku spał na brzuchu taty chroniony przed wiatrem.
Przeglądałam ostatnio czarno-białe zdjęcia Dzieci z wakacji. Jest w nich jakaś szlachetność i tajemnica. A poniżej, dziecięce portrety znalezione w pinterescie, a umieszczone w katalogu na Mutoto on Pinterest.
 




 

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Taki dzień

Dzisiaj w skrzynce pocztowej znalazłam widokówki z wakacji. Nadmorska korespondencja adresowana była do Córeczki. I dzisiaj w telefonicznej rozmowie okazało się że wakacjuszka moja zasiadła do pisania listów do przyjaciółek swych.
A my z Juniorem walczymy z upałem, rzeczywistością naszą i wyglądamy końca sierpnia związanego z powrotem Dzieci do domu.
 
Dzisiaj zakupiliśmy pęk mieczyków na klatkę schodową.


 

piątek, 8 sierpnia 2014

List

Kilka dni temu dostałam od Córeczki list z wakacji w którym przypomina mi o swoich nadchodzących uroczystościach urodzinowych...Wymarzony temat "Dżungla" ma być precyzyjnie zrealizowany według przesłanych rysunków. Jest tam więc papierowa palma, lampa obwieszona kokosami-balonami, maski zwierzaków, muzyka "amazońska"........No cóż, w tym roku ze względu na miłą obecność Juniora nie uda mi się raczej zrealizować planu szaleńczych urodzin z kompletem dziewczynek. We wrześniu planuje....urodziny niespodziankę tematyczną w gronie rodzinnym....nie wiem jeszcze czy Córeczka podejmie to wyzwanie....
A poniżej inspiracje znalezione w ostatnio ulubionym pintereście i fragment listu.




 

wtorek, 5 sierpnia 2014

Jungle

Córka na wakacje zapakowała "Księgę Dżungli" Ryszarda Kiplinga z ilustracjami Józefa Wilkonia. Synek przed wyjazdem pasjami puszczał nam na podręcznym magnetofonie  słuchowisko na podstawie "Księgi Dżungli", w nagraniu teatru muzycznego. Dwie płyty o życiu Mongliego cała rodzina poznała już niemal na pamięć.
 Junior zasypia (tak, naprawdę zasypia!! zdrowym, mocnym snem) przy odgłosach "dżungli" emitowanych przez pozytywkę przy łóżeczku.
 
Jakaś magia musi być w tych dzikich odgłosach, klimatach, historiach....
 
Rzeźba Józefa Wilkonia

Ilustracja z wakacyjnej książki.

A gdy słucha się dźwięków z pozytywki Juniora....