niedziela, 28 grudnia 2014

Ozdobne Święta

Święta, święta....I już za chwilę Sylwester.
Świąteczny czas mignął nam niepostrzeżenie. Junior rozpoczął świętowanie od wysokiej gorączki po szczepieniu tak więc aparat fotograficzny leżał w szafie zapomniany....
A poniżej rudy Anioł Córeczki, piernik w białej czekoladzie na który wszyscy się już szykują....oraz prawdziwe bombki kupowane tradycyjnie na jarmarku (jedna paczka, tu wersja z domkami) i pojedyncze wybierane przez Dzieci.
Rudy Anioł Córeczki





sobota, 13 grudnia 2014

światła miasta

Popołudniowy spacer wzdłuż świateł miasta. Późne popołudnie, a niebo czarne, a temperatura szalona: 14 stopni plus....Gdzie ten grudzień zimowy?
 





 
 

niedziela, 7 grudnia 2014

Santa's Little Helper

W niedzielny ranek zabrakło nam trochę słońca do zdjęć, ale ponieważ udało się zgromadzić rodzinkę przystąpiłam do sesji świątecznej :) Wersja elegancka odbyła się przy bombkach, z czerwoną muszką u koszuli i w białej futrzanej narzutce. Potem nastąpił rozłam w projekcie "FotoŚwięta" i najstarsza modelka czyli Córeczka postanowiła  zaprezentować minę obrażoną....szkoda. Chłopaki zostały więc jeszcze na chwilę pomocnikami Mikołaja.Przydała się czapka czerwono-zielona z elfowymi uszami i śpiochy Juniora z napisem:"Santa's Little Helper" :))
 




 

sobota, 6 grudnia 2014

Kalendarz ulubiony

Dzieci moje uczestniczą w najnowszym kalendarzu Endo:)))

Synek narysował wymarzoną podróż do Afryki
Synkowe zwierzaki afrykańskie.
Córeczki straszydła.
Żyradol z naszego salonu uwieczniony na Córeczki rysunku w wigilijnym nastroju.





wtorek, 2 grudnia 2014

Gwiazda na druciku

Świąteczne nastroje realizujemy w kwestii estetycznej. Serce i gwiazda na druciku ozdobiły symboliczną formę choinki na klatce schodowej. A czapeczka błękitna jest zapowiedzią nowego, świątecznego w wykonaniu Juniora :)




sobota, 29 listopada 2014

Kalendarz adwentowy

Rok temu Mikołaj przyniósł drewniany kalendarz adwentowy. Dzisiaj został wyjęty z szafy abym mogła napełnić go słodyczami. A poza tym Junior dostał skarpetki z reniferkami, które wzbudziły wielki entuzjazm Dzieci. Starszaki zaczęły już snuć plany jak z Juniora w całości uczynić świątecznego reniferka, gdy tym czasem nasz Maluch śmignął na brzuchu sposobem czołgającym....
Grudzień coraz bliżej....
 


 

czwartek, 27 listopada 2014

Bombka we wrzosie

Nowe ozdoby świąteczne zakupiliśmy dawno temu z myślą o wystroju klatki schodowej i choinkach na naszej działce. Ułożone na parapecie przypominały nam o zbliżającym się grudniu. Nie przyszło nam jednak do głowy aby zacząć je układać, eksponować. W doniczkach trzymamy jeszcze wrzosy!Ale wszędzie wokół natykamy się już na świąteczne światełka, bombki i błyskotki i....postanowiliśmy poczekać do pierwszego grudnia !
 





 

wtorek, 25 listopada 2014

Dzień Misia

Wczoraj Junior rozpoczął 6 miesiąc swojego życia i jak zwykle 24-go każdego miesiąca powstała seria zdjęć. Tym razem zawędrowaliśmy do krainy misiowej, a wszystko było w brązach i miękkościach. A następnego dnia Córeczka poinformowała mnie, że kolejny dzień jest zapisany w kalendarzu jako Dzień Misia Pluszowego.....:)))Tak więc Miś i miś świętują razem:)
 


 

piątek, 21 listopada 2014

Ogródek

Zostaliśmy działkowcami!!!!
Po dwóch latach szukania działki w pobliskim kompleksie ogródków działkowych kupiliśmy
nasz kawałek zieleni! Działka jest duża i zarośnięta. Rosną na niej dwa "pola " konwalii, nieco róż i kilka drzewek. Nas najbardziej  zachwyca wielka choinka koło domu, którą planujemy przystroić na zimę (plastikowe bombki już zakupione:) Dzieci rozrysowały działkę i na papierze planują swoje zmiany, a na pewno w lecie pojawi się namiot-wigwam obiecany od dawna. Mamy bbbardzo dużo planów i  pomysłów związanych z naszym zielonym miejscem. Podobno ma to być nowe miejsce na wrześniowe urodziny!
A ja teraz czytam książkę o ogródkach miejskich, aby z pewną dozą zrozumienia objąć zieleń w posiadanie efektywne:)



Motyl z jednym skrzydłem wita na w bramie.
Nasza działka
Sąsiedzi
Nasza uliczka




poniedziałek, 17 listopada 2014

Urodziny z zebrą

I już po urodzinach Syna....
Safari impreza udała się ogromnie. Balony napełnione helem w pobliskim sklepiku z gadżetami urodzinowymi latały długo, długo....Zebry, cętki i paski towarzyszyły zadowolonym chłopcom. Świetnie sprawdziło się piankowe konfetti w kształcie dzikich zwierząt. Bez końca można było je rzucać i zbierać i rzucać... (spróbujcie przeprowadzić to z klasycznym konfetti, a na pewno nie starczy Dzieciom cierpliwości). Piankowe tygrysy, słonie, żyrafy posłużyły też do prac plastycznych
o charakterze afrykańskim. Rozszalałym chłopcom spodobała się  zabawa z piosenkami z filmu Disneya "Księga Dżungli". Filmowe piosenki wyświetlane na ogromnym ekranie były zatrzy-
mywane nagle i całe towarzystwo musiało znieruchomieć na chwilę. Kto się ruszył otrzymywał minusik wprowadzany na listę uczestników. Emocji było wiele, tort niemal zniknął , a Dzieci umówiły się na kolejne szaleństwa za rok...