sobota, 2 maja 2015

działkowcy

Niedawno zostaliśmy działkowcami. Odkryliśmy zielony, przyjazny świat w centrum miasta. Miejsce gdzie Dzieci już uwielbiają przebywać kopiąc w ziemi (coś?), chowając się w suchej winorośli z wynalezionymi kijami do zajęć wszelkich.
Teraz Starszaki szaleją z Tatą na majówce odległej. Dzwonią do mnie i Juniora informując w skrócie telegraficznym: "Płukaliśmy złoto w kopalni złota", "Zjedliśmy ogromne lody" , "W górach rzucaliśmy się śnieżkami...."........
A tymczasem ekipa ogrodnicza pomaga nadać wymarzoną formę naszej Działce co skrzętnie z Juniorem obserwujemy. Dzisiaj analizowaliśmy fotograficznie naszą Aleję działkowca. Znaleźliśmy wiele cudownie zadbanych ogródków ale i natknęliśmy się na bajkowe domeczki jak z bajeczki.
A u nas działka rozkopana, przeorana czeka na "dotknięcie" Ogrodnika...
(Różowe drzewa rosą w pobliżu działek, w parku do którego chodziła latem z Dziećmi)
 









Brak komentarzy: