czwartek, 1 lutego 2018

super prawie

   Wydawało się nam, że jesteśmy drużyną "supermenówigirlsow". A jednak choroba i dosięgła nas.
Junior spędza teraz dużo czasu w domu. Na początek gasi wszystkie pożary przy pomocy całego zestawu strażaka. Potem przychodzi czas na latanie samolotami, a następnie wysyła w długi rejs misie Bruno. A potem prosi o bajki i zasiada w domowym kinie...




Brak komentarzy: