sobota, 27 kwietnia 2013

Chiński poranek


         Śpiewne dźwięki formowały się w zdania. Melodia różnych tonów brzmiała jakby znajomo.
Wypowiedzi były połączone z gestykulacją ręki, która pomagała w pokazaniu właściwego akcentu.

To lekcja chińskiego na której Dzieci uczyły się opisywać swoje mieszkanie. Kilka razy oglądnęły plansze z nowymi wyrazami i zaczęły swoje wypowiedzi. Jak zwykle byłam pod wrażeniem szybkości przyswajania nowego materiału przez małych uczniów.

 Z podróży do Madrytu przywieźliśmy Córeczce figurki - Chińska Rodzina. Kolorowe, małe ludziki wzbudziły nasz zachwyt. Hiszpanie zaproponowali Dzieciom całą serię rodzin z różnych zakątków świata. Następnym razem do bagażu zapakujemy Eskimosów…
 
 

Brak komentarzy: