Córeczce śniło się, że mknie na rolkach w przestrzeniach
nieznanych. Decyzja o prezencie urodzinowym zapadła więc pod wpływem wyśnionej
historii. Babcia zakupiła rolki w kolorze śliwkowym i kask z motywem japońskiej
gałązki. Dodatkowe konsultacje z jeżdżącymi koleżankami przekonały Córeczkę, że
wystarczy ruszyć i już się mknie…I rzeczywiście, dzisiaj Córeczka niemal szusowała
rozpływając się w szczęściu i samozadowoleniu…Na pewno pomogło zimowe
szaleństwo na nartach i łyżwach, też…ale wizja ze snu zdawała się być
najistotniejszym elementem wspomagającym działanie.
Rysunek został uzupełniony komiksowym tekstem po powrocie z rolowania... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz