Cuda, cuda ukryte w podwórkach kamienic. Takie właśnie znaleźliśmy z przyjaciółmi, którzy przylecieli z Afryki. I wracaliśmy tam z kolejnymi gośćmi naszymi z zadowoleniem stwierdzając, że nastrojowi tajemniczego ogrodu uległ nawet Junior....A tarta cytrynowa była wyśmienita...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz